www.babole.fora.pl

Maureen

STRONKA ZA WIELE POMYSŁÓW KULINARNYCH
Laughing

Nainko,

tutaj akurat Anglicy dzielą ziemniaki wg gatunków - do gotowania, pieczenia, puree, chociaż ja i tak kieruję się wyglądem ziemniaków, jak pisze Brysia Wink

A pieką się niestety dośc długo, około godziny Cool

Brysia,

z wołowiną chińszczyznę robiłam dopiero 2 raz, bo akurat udało mi się kupić niedrogo ładny stek. Zazwyczaj robię z kurczakiem, lub indykiem, bo tańsze mięso i szybciej się robi. Przepis z wołowiną :

Kawałek mięsa ( najlepiej własnie steku, bez przerostów ) pokroić w cieniuteńkie paseczki. Włożyć do miski, zalać marynatą ( kilka łyżek oleju, 3-4 łyżki sosu sojowego, pieprz, przyprawa do dań chińskich, czosnek w proszku lub zgnieciony, kilka łyżek wina ryżowego lub zwykłego czerwonego ) i odstawić na min. 30 minut.

W dużym rondlu rozgrzać olej, wrzucić 2 cebule pokrojone w talarki, zeszklić, dorzucić mięso. Obsmażyć je krótko, aż zmieni kolor na ciemny. Dorzucać warzywa : marchew pokrojoną w słupki, paprykę ( 1 czerwona i 1 zielona lub pomarańczowa ) w paski, kiełki fasoli lub sojowe z puszki, groszek cukrowy ( jak nie ma, może być fasolka szparagowa ), tak ze 3 garści. Podlać wodą, poddusić, aż zmiękną warzywa. Na koniec wrzucić 1 paczkę makaronu chińskiego jajecznego ( tego, który wcześniej już był gotowany i wystarczą mu 2 minuty gotowania ). Doprawić do smaku wg uznania. Dodać 1 saszetkę gotowego sosu do dań chińskich, najlepiej chow-main. Wszystko przemieszać, wyłożyć na talerze, posypać posiekaną cebulką dymką. PYCHA Laughing

Mam nadzieję, że zrozumiale to napisałam..

bryśka

lidziu napisałaś zrozumiale, nie mniej jednak jest to dość skomplikowane, chocby ze względu na produkty, ale pomyślę, pomyślę

ja dziś miałam frytki

Maureen

Brysia,

ja często robię inne danko, szybsze i tańsze Wink

Piersi z kurczaka marynuję w oliwie i sosie sojowym z czosnkiem i papryką w proszku. Potem podsmażam i odkładam na bok.
W tym samym tłuszczu ze smażenia mięsa smażę : pokrojoną marchewkę, paprykę, zieloną fasolkę szparagową, cebulkę dymkę, można też wrzucić kilka pieczarek. Doprawiam sosem sojowym, pieprzem itd. ( sos sojowy zawsze dodaję do tych dań ).
Podaję z ryżem. też bardzo dobre.
W innej wersji - dodaję też puszkę mleka kokosowego ( wtedy bez pieczarek i fasolki, za to sporo papryki ).

dzisiaj u mnie ziemniaki, buraczki i klopsiki z koperkiem w sosie pomidorowym.

bryśka

lidzia u mnie niestety cebula jest nie lubiana, dlatego niektóre potrawy odpadają, M ma zchizy po cebulce, młody wogóle nie zje, a poapryki to nikt nie jada ogólnie, no same wybredy

Maureen

Brysia,

to zrób bez cebulki i papryki, zastępując je np. kukurydzą z puszki, fasolką i porem Wink

Albo gotową mieszanką chińską, np. Hortexu Wink

Maureen

u mnie dzisiaj dla mnie i dziewczyn ziemniaczki, schabowy ( ja jem gotowane mięso Rolling Eyes

) i sałatka, a mój M. bedzie jadł wątróbkę Cool

Gość

roladki z piersi kurczaka (w środku koncek pieczarki, musztarda i ogórek Wink

), kartofelki i surówka z czerwonej kapustki

Maureen

naleśniki z duszonymi jabłuszkami, zapieczone z masełkiem i polane sosem śmietanowym Wink

A co, jak szaleć, to szaleć Laughing

bryśka

poproszę o przepis bo ja miałam tylko barszczyk z gotowymi uszkami Wink

Maureen

Brysia,

smażysz naleśniki normalnie, tylko do ciasta wlewasz trochę roztopionego i przestudzonego masła. Konsystencja dość luzna, zeby nie były za grube i twardawe.
Nadzienie - około 1,5 kg jabłek, może być więcej jak ktoś lubi dużo nadzienia- obieramy, usuwamy pestki, kroimy na ćwiartki. Dusimy je w rondlu, koniecznie na maśle, z dodatkiem cukru i cukru waniliowego, odrobiny cynamonu. Na wolnym ogniu, podlewamy odrobiną wody, powinny się same rozgotować, ja jeszcze potraktowałam je ugniataczką do ziemniaków, ale nie na masę, tylko żeby były jakieś kawałki owoców.
Potem przestudzony farsz do naleśników, zwijamy je w rulon i ciasno układamy w naczyniu żaroodpornym, na to kładziemy kawałki masła i wrzucamy do piekarnika. Zapiekałam " na oko ", żeby były trochę chrupkie, a nie spalone Wink

A sos zrobiłam z tego, co akurat miałam w domu Laughing

Czyli niecały duży kubek śmietany 12 %, kilka łyżeczek serka Philadelphia, trochę mleka i cukru Laughing

Smacznego

A w ogóle to przepis jest z jakiejś aktualnej gazety, tylko nie pamiętam której, ja sobie go trochę zmodyfikowałam Wink

bryśka

mmmm, brzmi pysznie Laughing

dzięki za przepis

Maureen

Brysia,

nie ma za co Wink

Po to jest ten wątek Laughing

u mnie dzisiaj zupka ogórkowa

bryśka

a ja wziełam resztę wczorajszego barszczyku, dokupiłam jarzynkę mrożoną, dorzuciłam + troszkę w kostkę ziemniaczków i będzie a,la barszczyk ukraiński, ze śmietaną

Maureen

dzisiaj reszta zupki ogórkowej z wczoraj i potrawka Nainy Wink

bryśka

a u mnie żeberka + sosik i ziemnaczki, właściwie już tylko sosik i ziemnaczki, bo zeberka już zeżarłam, na współkę z psem Rolling Eyes

Maureen

Brysia,

mniamm... uwielbiam żeberka Very Happy

u mnie dzisiaj ( i pewnie jutro Laughing

) gołąbki

Gość

mmm moja potrawka mmmmm musze se w sobote zaś zrobić Wink

Maureen

Naina,

u mnie w domu wszyscy bardzo lubią Twoja potrawkę, a najbardziej Paulina Wink

Gość

i to mnie barrrrrrrdzo cieszy Smile

Maureen

Naina

wczoraj tagliatelle z kurczakiem i szpinakiem,
dzisiaj zupka pomidorowa

Maureen

ziemniaczki, kotleciki sojowe i ogórek kiszony Wink

Maureen

dzisiaj rybka z folii, ryż, gotowane brokuły, pok choi i groszek cukrowy Wink

Maureen

BABECZKI, ZNÓW NIE PISZECIE, HALO !!!!

u mnie wczoraj ziemniaczki, stek i sałatka buraczkowa.

Dzisiaj duszonki Wink

Maureen

Piszcie Kobity, bo mi pomysłów brakuje na obiadki.. Crying or Very sad

dzisiaj ze względu na chorujących w domu obiadek dietetyczny - gotowane pulpety z ryżem..

Gość

jo to ino suchary jem Sad